Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meche
Administrator
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ND/Krasickiego
|
Wysłany: Czw 13:22, 16 Sie 2012 Temat postu: Renowacja hełmu wz. 93 |
|
Dzisiaj przyszła paczka z polskim hełmem wz. 93. Obecnie nie jest on w super stanie.
Hełm dostał na strzelnicy 2 raz z 9mm i raz z 5,56mm. Wywaliłem cały fasunek, bo i tak w planach będą poduszki jak w MICHu. Trochę szpachli samochodowej, farby i będę miał kevlar na ćwiczenia.
Kupiłem go na wmasgu za 50zł
Galeria: [link widoczny dla zalogowanych]
W miarę postępu prac, będę dodawał wpisy, aż do końca naprawy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
delin0m
Użytkownik
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alfredówka
|
Wysłany: Czw 15:21, 16 Sie 2012 Temat postu: |
|
Będziesz wzmacniał tą szpachlę jakimiś opiłkami albo włóknem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Meche
Administrator
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ND/Krasickiego
|
Wysłany: Sob 15:36, 18 Sie 2012 Temat postu: |
|
ODP: Nie, nie bawiłem się w wzmacnianie, zobaczymy pod czas użytkowania czy dobrze wybrałem, jak coś to szpachla odpadnie
Kolejne zmagania:
Szpachlowanie (szpachla samochodowa uniwersalna - 250g - 10 zł), poszło szybko, bez problemu się nakłada.
Suszenie na parapecie
Nałożyłem szpachli na większym obszarze, niz była taka potrzeba, bo farba na hełmie ma ok. 1mm grubości i widac było ubytki.
Już po wstępnym malowaniu (dzięki pomalowanie dobrze było widać gdzie trzeba poprawić), jako żę szpachlowałem pierwszy raz rewelacji nie był.
Poprawki
Efekt mniej więcej końcowy.
W sumie to taki wygląd mnie zadowala, bo i tak mam zamiar kupić pokrowiec w wz. 93, który zamaskuje nie doskonałości i sprawi, że ten hełm będzie jakoś normalnie wyglądał na głowie.
Pozostały mi do zrobienia poduszki, poprawienie stanu paska pod brodę... ew. coś się jeszcze wykombinuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
delin0m
Użytkownik
Dołączył: 23 Lis 2009
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Alfredówka
|
Wysłany: Sob 20:35, 18 Sie 2012 Temat postu: |
|
Nieźle wyszło to łatanie ja bym przejechał jeszcze raz papierem wodnym, żeby co większe rysy zniwelować
łatwo się szlifowało? bo ja robiłem poxiliną to papierem z godzinę szlifowałem jeden otwór... Jedyna jej zaleta jest taka, że jak dobrze nałożysz, to bez poprawek się uda.
Poduszki sam robisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Meche
Administrator
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ND/Krasickiego
|
Wysłany: Pon 11:27, 20 Sie 2012 Temat postu: |
|
Szpachle szlifuje sie bez problemu, papier ścierny 120 i jazda. Poduszki będę robił sam, coś na wzór takich jak twoje, zobaczę jak pasują poduszki od MICHa to będę miał jakieś porównanie.
Zastanawiam się tylko, czy np. przy upadku ta szpachla nie zacznie pękać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|